Nie zerżnął, tylko sparodiował, zresztą bardzo dobrze i w zabawny sposób.

O tak, ksiązkę 'Pod kopułą" rzeczywiście można traktować jako parodię, żart, tylko że kiepski.

Kto powiedział, że książka to żart?

Ja

czyli uważasz, że motyw kopuły w filmie był śmieszny i dobrze sparodiowany?

Niee!!! Matko! Simpsonowe - the movie powstał w 2007 a książka w 2009! Jak wg Ciebie w 2007 można sparodiować książkę której jeszcze nie napisano???

Future

Futurama by mogła, hehe :)

No normalnie.... to King sparodiował Simpsonów:D

Zapomniałeś dodać "ł"i tamten użytkownik się pomylił.

Mnie to bardziej przypomina kopułę z gry Gothic 1 i 3.

książka z 2009 ale King zaczął ją pisać znacznie wcześniej, więc założenie że King cokolwiek sparodiował lub "zerżnął" jest błędne...

A ja tam będę się upierał przy swoim. Ta książka była taką szmirą że przy tym Simpsonowie to arcydzieło. Obawiam się że King na starość zacząŁ pisać na akord. Od ilości stron mu płacą.

ok - książka mogła ci się nie podobać ale na przyszłość poczytaj najpierw, dowiedz się kiedy coś powstawało zanim oskarżysz kogoś o coś takiego

Człowieku! Ten temat od początku az do twoich postów był z przymrużeniem oka. A tu nagle wyskakuje taki jeden i zaczyna prawić morały. Wrzuć na luz. A tak z ciekawości. Kiedy według ciebie King zaczął pisać Pod Kopułą, i skąd to wiesz?

"Pod kopułą to ambitne i imponujące przedsięwzięcie. Pomysł na książkę powstał już w 1976 roku, ale autor po dwóch tygodniach pisania odłożył go na później. Powracał do niego dwukrotnie, w latach osiemdziesiątych (Kanibale) oraz na początku 2009 roku. Pierwszy szkic powieści, który ukończył w sierpniu 2009 roku ważył prawie 9 kilogramów!"
(http://merlin.pl/Pod-kopula_Stephen-King/browse/product/1,757174.html#fullinfo)

Jak nie wystarcza to piszą o tym jeszcze na innych stronach (np : http://forum.cdaction.pl/lofiversion/index.php/t119692.html)

Było też na okładce książki lub w środku jako słowo od autora (nie pamiętam dokładnie bo książki aktualnie przy sobie nie mam).

Nie wiem co dla ciebie znaczy temat "z przymrużeniem oka" ale dla mnie jak piszesz że ktoś coś od kogoś zerżnął, nie udowadniasz tego i jeszcze irytuje Cię to że ktoś ci pokazuje że nie masz racji to chyba jednak nie ja powinienem wrzucić na luz, tylko Ty powinieneś nauczyć się argumentować własne zdanie.

Troszeczkę jednak się mylisz. ksiązkę wydano w 2009 a film powstał w 2007. Nie wydaje mi się żeby scenarzysta wiedział co siedzi w głowie Kinga od 1976 r. Dlatego uparcie twierdziłem i nadal twierdzę, że "Simpsonowie The movie" nie mogło i nie jest parodia 'Pod kopułą" Kinga. Od tego się zaczęło.

Ale ja nie mówię że simpsonowie to parodia książki Kinga (Czytanie ze zrozumieniem!) Mówię tylko że King nie "zerżnął" pomysłu z The Simpsons tak jak zasugerowałeś to zakładając ten temat na forum. Przeczytaj dyskusję od początku, bo chyba nie rozumiesz dlaczego Ci w ogóle odpisałem w tym temacie...

Po prostu obydwaj wpadli na ten sam pomysł, żaden drugiego nie skopiował ("zerżnął")... Zbieg okoliczności.
Na dodatek, jeśli miałbym wybierać, to obstawiałbym, że to film sparodiował książkę, biorąc pod uwagę ilość innych parodii w "The Simpsons".

Że też tacy sztywniacy oglądają Simpsonów, człowiekowi nie chce się wierzyć ;)

Nie czytałam "Pod kopułą", więc nie wiem czy jest dobra, czy nie, ale z Jego ostatnich książek "Dallas '63" bardzo mi się podobała. Oczywiście nic nie dorówna "Mrocznej Wieży", ale mimo to jest ok :)

King pierwszą próbę napisania książki podjął w 1976 roku.

niestety ,ale tak po prawdzie to Stephen'a King"a wciąż proszą cyt.CZY możemy??

Co wy tu pieprzycie? . Stephen King pierwszą wersję swojej powieści "Pod kopułą" zaczął pisać jeszcze jako Richard Bachman (na początku swojej kariery). Maszynopis zaginął, a kopii nie było. Było to wiele wiele lat przed powstaniem filmu, a nie wiem czy i samych Simpsonów. Pozdrawiam wielkich znawców!

Jasne, maszynopis zaginął... Głupie tłumaczenie złodzieja czyichś pomysłów :D.

No cóż, ja stoję przy swoim. :) Jako wielka znawczyni dzieł Kinga oczywiście.

Temat chyba umarł, ale spróbuję wskrzesić. Jak oglądałem Simpsonów w 2008 bodaj roku, byłem przekonany, że motyw z miastem otoczonym szklaną kopułą już gdzieś się wcześniej przewinął, tylko nie mam pojęcia gdzie. Kojarzycie może jakiś film albo książkę gdzie coś podobnego miało miejsce (oczywiście poza wspomnianą "Pod kopułą" Kinga)?